środa, 15 lutego 2012

No. 51


Płatki kukurydziane z mlekiem, twarożkiem capri, otrębami, ryżem brązowym i kawą
Ten brązowy nalot u góry to kawa, jakby co. ;)


Dzisiaj ciężki dzień... Aż do 16. Zajęć z angielskiego nie będzie, za to dekorujemy hol na jutrzejsze disco. Wolałabym się pouczyć! To jedyny przedmiot, który mogłabym mieć 8/24 :P

Całe szczęście, że teraz jadę z rodzicami... A wieczorem na mecz! :)
Dobra, lecę. 
Miłego dnia :)

11 komentarzy:

  1. płatki kukurydziane, smak z dzieciństwa :) miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak ja dawno nie jadłam płatków kukurydzianych. Rzeczywiście smak dzieciństwa- płatki+ mleko+ 2 łyżki cukru :)
    Chętnie spróbowałabym twojej kompozycji.

    OdpowiedzUsuń
  3. o tak płatki + mleko + cukier to było idealne śniadanie gdy byłam mniejsza ;d
    miłego dnia ; *

    OdpowiedzUsuń
  4. Świta! Wstałam! *dumna* Ale Wy jak zwykle od nocy jecie śniadanka. Smakowicie! Miłego dnia!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja tak samo-uwielbiam angielski <3
    Och, zawsze jadałam płatki kukurydziane-nigdy żadnych chocapic, czy jak to się zwie, cheerios, etc. Tylko cornflakes'y <3

    OdpowiedzUsuń
  6. też bardzo lubię ten język ^^

    Pyszne śniadanie ! Świetne połączenie różnych tekstur.

    OdpowiedzUsuń
  7. mmm płatki kukurydziane ;)
    ale Ci fajnie, masz dyskotekę! :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Angielski to całe moje życie! ; D
    Strasznie dawno nie jadłam płatków kukurydzianych. Dobrze, że mi o nich przypomniałaś ; )

    OdpowiedzUsuń
  9. Fajne śniadanko, a za angielskim (a raczej nauczycielką) nie przepadam. Za to mogłabym ciągle mieć matmę :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja lubię angielski, ale jedynie jako język, bo lekcje są dla mnie nudne :P
    Płatki kukurydziane, pamiętam jak zawsze się wkurzałam bo mi miękły za szybko. Same zaś uwielbiałam chrupać.
    Miłego oglądania !

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawy zestaw :)
    Uwielbiam angielski. Mam to szczęście, że i w szkole normalnej i językowej mam bardzo dobrych nauczycieli :)

    OdpowiedzUsuń