niedziela, 25 marca 2012

No. 90


Orkiszowe placuszki z jabłkiem i mascarpone, polane kefirem, posypane cynamonem i pestkami dyni

Rewelacyjne! Intensywnie cynamonowe, kremowe, miękkie jabłuszko w środku i w dodatku błyskawiczne. Tak dobre, że zrobiłam je jeszcze raz na drugie śniadanie. Oczywiście, nie tylko dla mnie. Siostra i mama też jadły, tata wziął jednego, ale uznał, że za dużo kcal dla niego. Podałam mu oczywiście wartości orientacyjne. Ze wszystkich składników wychodzi tak mniej więcej 600kcal. Placków wyszło mi za pierwszym razem 11, za drugim 10. 60 kcal na jednego to w sam raz dla mnie. :)  

Oprócz tych widocznych na zdjęciu zjadłam jeszcze jedną sztukę i dopiłam to wszystko kefirem. Głodu nie odczułam przez 4 godziny. Dodatkowo napiszę, że moja siostra, słodząca herbatę trzema łyżeczkami cukru powiedziała, że są wystarczająco słodkie. Jakaż była jej mina, kiedy powiedziałam jej, że nie dodałam ani grama słodziku*. Zdecydowanie polecam!

Inspiracja: Kikimora
Składniki (około 10 sztuk):
- białko jaja (L)
- 50g mąki pełnoziarnistej orkiszowej
- 50g serka mascarpone
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody
- 50 ml mleka (2%)
- 1/2 łyżeczki oleju rzepakowego
- sól (ociupinka, dla wzmocnienia smaku), cynamon (około łyżeczki), olej do natarcia patelni
- jabłko (około 200g)

Wykonanie:
Do samego białka dodać serek i mleko, wymieszać. Wsypać mąkę, proszek do pieczenia, sodę, przyprawy i olej. Wymieszać dokładnie. Jabłko obrać, pokroić w cienkie plastry, dorzucić do miski i wmieszać w masę. 
Patelnię natrzeć olejem, rozgrzać. Placuszki nakładać w proporcji 1 łyżka z czubem=1placek. Smażyć na średnim ogniu z obu stron, doglądając. Po około 5 minutach gotowe. Smacznego.

Teraz muszę zabrać się za biologię. Jutro niby mam rekolekcje, ale szkoła i tak jest czynna. Lekcje zostaną jedynie skrócone, a pani zapowiedziała sprawdzian krótki, ażeby zdążyć napisać go w 35 minut. Dodatkowo czeka nas zaległy sprawdzian z informatyki i religii. No po prostu cudnie! 

*słodziku - w sensie cukru, syropu, miodu etc.

10 komentarzy:

  1. Ten tydzień u mnie też okropny. Pocieszam się, że jeszcze 1,5 tygodnia i będę miała wolne do 22.04 : D
    Świetne placuszki.

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzeczywiście świetne. Spisuję przepis :)

    OdpowiedzUsuń
  3. wyglądają przepysznie!
    ja naszczęście mam w miarę luźny tydzień ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mm placki z serkami są pyszne!
    Ja jutro tez mam zawalony dzień... 8 lekcji i na 5 jakieś kartkowki/ sprawdziany. Wykończa nas przed tymi egzaminami :/

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja mam sprawdzian z fizyki, a zamiast tego siedzę przy komputerze :D
    Placki na śniadanie, najlepsze co może być. :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja mam w pt. kolejną wejściówkę z propedeutyki, a cały weekend zmarnotrawiłam na odpoczynek xdd

    OdpowiedzUsuń
  7. Mascarpone w plackach jeszcze nie próbowałam:). Kusisz:)

    OdpowiedzUsuń
  8. orkisz jest najlepszy uwielbiam wszystko z nim w składzie ;)
    powiedz tacie że kcale się nie liczą :D
    śniadanie idealne ;)

    OdpowiedzUsuń