Tosty z serkiem wiejskim, bananem/winogronami i sezamem, reszta serka
Pierwszy dzień za mną. Boże, jak on mi się dłużył. 8 godzin lekcyjnych.
Póki co, jestem lekko załamana nauką. Obym się wdrążyła.
O 8.30 wyjeżdżam na 3-dniowy obóz integracyjny. Dobrze, że dogadałam się z kilkoma dziewczynami i nie muszę być uczepiona tej jednej jedynej, którą znam 10 lat.
Przepraszam, ale nie będę w stanie robić tam zdjęć śniadaniom, aczkolwiek napiszę, co zjadłam.
Cya on Saturday! :)
baw się dobrze :d i nie martw się nauką ! potrzeba czasu by wpaść w rytm szkolny :D
OdpowiedzUsuńświetne kanapki !
Świetne tosty. :)
OdpowiedzUsuńżyczę miłego wyjazdu!
Udanego!;)
OdpowiedzUsuńŚwietne tosty, muszę następnym razem tez posypać sezamem :)
OdpowiedzUsuńBaw się dobrze na wyjeździe ;D
obozy intergracyjne sa swietne! baw sie dobrze! :)
OdpowiedzUsuńPierwszy dzień jest najgorszy :D Pycha śniadanie!
OdpowiedzUsuńNa pewno na wycieczce będzie fajnie! Czekamy na relacje :>
OdpowiedzUsuńale pyszniutkie kanapeczki *_* mniam!
OdpowiedzUsuńudanego obozu, dobrze, że znalazłaś sobie koleżanki :)
udanego wyjazdu ;)
OdpowiedzUsuńUwielbiam połączenie serka wiejskiego i banana :) Śniadanie idealne! :D
OdpowiedzUsuńwdrążysz się na pewno, to dopiero pierwsze dni:)
OdpowiedzUsuńa za moich czasów nie robili takich wyjazdów jeszcze, a to fajna sprawa! baw się dobrze i integruj się;*
a śniadanko znakomite<3
Tez miałam 8 godzin i też jestem załamana ilością nauki, ale jakoś trzeba sobie radzić :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę obozu! My tylko mamy "dzień integracyjny" :<
Udanego wyjazdu!
śniadanie pyszne ,kanapeczki <3
OdpowiedzUsuńudanego wyjazdu ;*
miłego wyjazdu ! :)
OdpowiedzUsuń