Kasza manna na mleku z naturalnym serkiem homogenizowanym, otrębami pszennymi, kiwi i kostką gorzkiej czekolady
Nie mam za dużo czasu, jutro skomentuję Wasze wpisy.
Teraz robię fizykę... Jutro kartkówka ze wzorów od pierwszej klasy + testy do uzupełnienia... A na dodatek 2 godziny później sprawdzian z chemii od początku 3 klasy. Świetnie.
Polacy zagrali świetny mecz, cóż za emocje! A Barcelonę obejrzałam do połowy, potem zasnęłam.
Kupiłam sobie waniliową świeczkę, mmmm :D
Dobranoc!
Manna, kiwi, czekolada. Pyszności w śniadaniowej miseczce :)
OdpowiedzUsuńPychotka! Mam ochote na kiwi! :D
OdpowiedzUsuńMmm, kaszka! Też dziś miałam, ale gryczaną :) Meczu nie mogłam obejrzeć, byłam akurat na treningu, ale tato mówił, że zagrali nieźle, więc wierzę na słowo :D
OdpowiedzUsuńMoja wersja byłaby bez kiwi, bo zmienia lekko smak, zwłaszcza z gorzką czeko :)
OdpowiedzUsuńTeż mam kartkówki ze wzorów z fizyki, nigdy nie wiem co mi się przytrafi ;/
Powodzenia !
Wielbię zapach wanilii. I kokosu. <3
OdpowiedzUsuńAch, ach, kiwi, jedno z moich ulubionych owoców.
łuuu Polska górą , myślałam że na końcu nie wysiedzę !
OdpowiedzUsuńświetne śniadanie ; *
uwielbiam kaszę :D dawno nie jadłam... muszę niedługo zjeść i to koniecznie. chociaż bez czekolady, a szkoda. zastąpię ją czymś innym ;x
OdpowiedzUsuńManna mi się chwilowo przejadła, ale Twoja i tak bosko wygląda. ;D
OdpowiedzUsuńgorzka czekolada rządzi jak nic :)
OdpowiedzUsuńOstatnio strasznie za mną kiwi chodziło ^^
OdpowiedzUsuńPyszności ! <3