Owsianka na mleku z siemieniem lnianym, masą makową, kostką czekolady 90% i mandarynką
Dessella Gold z Biedronki
Deser mleczno-czekoladowy z sosem o smaku czekoladowo-rumowym
Czekolada na wierzchu jest słodkawa, o konsystencji jogurtu. Nie do końca mi posmakowała, ale była o niebo lepsza od sosu. Czuć w nim ewidentnie aromat rumowy, ale tylko przez moment. Potem pojawia się gorycz. Po wymieszaniu całości deser smakuje dużo gorzej. Najchętniej cofnęłabym ten zabieg, zjadła samą górę i zostawiła sos.
Kupiłam to z powodu alkoholowego smaku. Szkoda tylko, że był on najgorszym elementem tego produktu. Nie polecam.
Dzisiaj na obiad mam tortille. Właściwie wszystko już przygotowałam, włącznie z domowymi, żytnimi plackami. Wystarczy tylko podgrzać je w mikrofali, usmażyć mięso i nadziać na przemian z sałatką i sosem, który jest kupny. Nie chciało mi się bawić, a skoro mam w lodówce meksykańską musztardę to czemu by jej nie użyć?
Co do placków.. Przepis ukaże się jutro, ale już teraz wiem, że więcej ich nie zrobię. Są smaczne, ale stałam nad nimi prawie godzinę! Może chociaż wyrobiłam sobie bicepsy? :D
Czas wziąć się za projekt z wosu. Dokładnie za tydzień muszę wręczyć pani wstępnie zrobiony, aby mogła nanieść poprawki. Nie wiem od czego zacząć, help me, please!
Kurczę nie jadłam nigdy tej masy makowej, a często ją widuję :<
OdpowiedzUsuńTortille jadłam przez całe wakacje prawie codziennie, później także, ale tą gotową do odgrzania. Po nowym roku już jej nie kupuję i więcej raczej nie kupię. Nie są zdrowe.
My projekty z wosu będziemy mieli przed wystawieniem ocen, bo dużo lekcji nam przepadło i pani nie chce tracić lekcji. Za to zaczną się z historii... :(
desella wygląda przepysznie;)
OdpowiedzUsuńJak chcesz alkoholu to wpadaj na Chłopską moja droga.Hihi
OdpowiedzUsuńChociaż nie..wiesz jak masz jakieś problemy to załatw je inaczej bo tego nie rozwiążą procenty.
Lubię Twoje recenzje jogurtów. Może jakaś etykietka powstanie by łatwiej dojść do jogurtów i Twoich opinii? =)
Fajną masz michę do owsianki :)
A co do projektu z wosu to nie wieem *przeciąga się* sama muszę się uczyć, ale nie mam siły i rozleniwiam się gotowaniem, wieczornym pieczeniem i lataniem za kotami po domu xD
Nigdy nie przepadałam za takimi deserami, zawsze były dla mnie za słodkie. Podziwiam za zjedzenie czekolady 90 %. Pyszna owsianka :)
OdpowiedzUsuńkupiłabym masę makową do owsianek ale nie widziałam nigdzie małego pudełka a nie chce żeby się zmarnowała ; )
OdpowiedzUsuńmmm, ten deser musiał być pyszny <3
OdpowiedzUsuńNiestety wstałam za późno i jedyne co zdążyłam zjeść to zrobiona przez mamę kromka z Bieluchem, więc śniadania na dziś nie mam :( Ale zaraz poszperam i może znajdę coś do opublikowania.
OdpowiedzUsuńŚniadanie z pewnością a pyszne. Co do deseru - nie trawię tego typu słodkości, są mdłe a w smaku jak papier, równie dobrze mogłabym zjeść bilet autobusowy i nawet taniej by wyszło xdd
OdpowiedzUsuńW projekcie chętnie bym Ci pomogła, podaj adres to zaraz wpadnę do Ciebie ^^ I przyniosę coś do jedzenia =D
akurat często jestem w biedronce (mam nieopodal domu), dzięki za recenzję, będę wiedziała czego nie kupować :)
OdpowiedzUsuńuuu to ja czekam na tortellę
OdpowiedzUsuńCzyli lepiej ugotować sobie budyń, a później go schłodzić i ewentualnie dodać coś alkoholowego :)
OdpowiedzUsuńWpadam jutro po przepis na tortillę!
moja siostra czasem robi tortille, taka domowa jest pyszna. czekam na Twoją wersję:)
OdpowiedzUsuńMój brat wielbi tortille. Ale jak je robię to zawsze całą kuchnię doprowadzam do ruiny. Głównie przez te skrojone warzywne dodatki które są wszędzie.
OdpowiedzUsuńPrzypomniałaś mi o mojej zachomikowanej czekoladzie 90% ! :)
Dodałam u siebie opis jak zrobiłam to ptasie mleczko.