Miodowa granola z jogurtem naturalnym, serkiem wiejskim i duszonym jabłkiem z cynamonem
Niebo! Rewelacja! Cudowny przepis! Idealnie słodka, lekko orzechowa, cieplutka z zimnym nabiałem... Zdecydowanie polecam! Ja dodałam troszkę inne składniki, wyciągając to, co miałam w szafkach. Efekt podobny do tego, który opisała autorka przepisu, a więc można użyć praktycznie wszystkiego. Tylko po zrobieniu poczekajcie aż wystygnie! Ja cały dzień mam sparzony język. Cóż, aromat, który unosił się w kuchni był zbyt kuszący ;)
Trochę Was ostatnio zaniedbuję. Od trzech dni Internet mam może na godzinę. Przy czym muszę mieć szczęście, aby tą godzinę wyhaczyć. Tata już interweniował, telefonując do Telekomunikacji, ale panowie nie są zbyt zaradni i dalej nam łączę przerywa. Przepraszam, że nie komentuję Waszych śniadań i dalej nie dodałam tagu (pamiętam o nim)! W nadchodzącym tygodniu będę miała trochę więcej luzu, więc postaram się nadrobić.
Jutro na ósmą do szkoły. Odrabiamy majówkowy piątek, a co za tym idzie w tym tygodniu zdublowali nam najgorszy dzień. Dwa piątki pod rząd, nie wytrzymam. W sobotę pisać kartkówkę z chemii....
Kupiłam dzisiaj mleko sojowe, przecena w Biedronce o złotówkę! Ciekawe jak zmienili skład, że tak staniało.
No dobra, lecę. Muszę jeszcze odrobić matmę i przykuć do chemii.
Dobranoc :*
Facet, dla którego idealną dziewczyną byłaby taka pokroju Glorii, to facet stworzony dla mnie ^^
Kusisz, oj kusisz !
OdpowiedzUsuńmmm...pyszna! ;)
OdpowiedzUsuńZ tego samego przepisu robilam w czwartek ;) pyszna granola wychodzi, a co do sparzonego jezyka... Ja tez nie wytrzymalam! XD
OdpowiedzUsuńDorcia - moja suczka, urodzila slicznego maluszka - Fado ;)
OdpowiedzUsuńMiód, jogurt, cynamon i jabłko- bajka :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam i domową granolę i takie połączenia. Niebo : )
OdpowiedzUsuńSobota w szkole? Kurcze, współczuję. Ale za to niedługo święta to trochę odpoczniesz:). Uwielbiam takie miodowe granolę, muszę zrobić, bo moja się już skończyła.
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie :)http://boronappetit.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńDomowe granole są zdecydowanie najlepsze :)
OdpowiedzUsuńchodzi za mną duszone jabłuszko :)
OdpowiedzUsuńdawno nie jadłam
Lubię te Twoje granole. :)
OdpowiedzUsuńOby sobota była wolniejsza. Ach ten i interneeet :)
OdpowiedzUsuńGranola....mamuniuuu kusisz!
Nie kochanie. Jara mnie prawo, jarają mnie kodeksy, paragrafy i artykuły ♥ A moja grafomania to sposób na oczyszczenie siebie :)
Muszę sie w końcu zabrać za domowa granolę :)
OdpowiedzUsuńMy jak na razie nie odrabiamy, ale pewnie zaraz coś wykombinują...
Mimo wszystko miłego weekendu :)
o właśnie chcę zrobić granolę! dzięki za przepis :D
OdpowiedzUsuńcudowne śniadanko :)