czwartek, 10 maja 2012

No. 136 + TAG2


Płatki Zdrowy Błonnik i Vitelle z ciepłym mlekiem, łyżką twarogu delikatnego 0% President, gorzką czekoladą i płatkami migdałowymi
Zbawienne śniadanie, kiedy ledwo co przełykasz jedzenie, a masz mega ochotę na coś słodkiego. Wystarczy wszystko zalać ciepłym mlekiem, wymieszać i odstawić na chwilkę, aż zrobi się chłodniejsza papka. Mniam.


Taka ładna pogoda, a ja nie poszłam dziś do szkoły i leżę chora z bolącym gardłem. Ogarnął mnie potworny leń i nawet nie chce mi się uczyć do jutrzejszej pracy klasowej z chemii. 
Dzisiaj zważyłam się pierwszy raz od kilku tygodni i, choć byłam pewna, że minimalnie zeszczuplałam, waga jest wyższa niż była! Przytyłam, znowu. Jak ja teraz wyjdę na plażę? Jestem wściekła, bo dzisiaj nie mogę nawet spalić ani kalorii, gdyż po prostu nie mam siły. Leżę i chyba zaraz zmierzę sobie temperaturę...

Póki co, zostałam zaproszona do dwóch tagów, książkowego i z cyklu "o sobie". Dzisiaj będzie ten drugi (wybacz Amy :*), bo naprawdę nie mam siły myśleć. 
Dziękuję Mani za zaproszenie :* i już zabieram się do pisania.


ZASADY

~ każda oznaczona osoba musi odpowiedzieć na 11 pytań przyznanych im przez ich "Tagger" i odpowiedzieć na nie na swoim blogu.
~ następnie wybierasz 11 nowych osób do tagu i połącz je w swoim poście.
~ utwórz 11 nowych pytań dla osób oznaczonych w TAGu i napisz je w swoim TAGowym poście.
~ wymień w swoim poście osoby, które otagowałaś.
~ nie oznaczaj ponownie osób, które już są oznakowane.

 PYTANIA i ODPOWIEDZI

~ Banan czy truskawka?
Banan, kocham jego gładkość i słodycz.

~ Szpilki czy trampki?
Zależy. W szpilkach nogi wyglądają szczuplej i powabniej, a ja lubię przyciągać wzrok. Trampki są jednak wygodniejsze i uniwersalne (i do dresów, i do spódniczek). Na co dzień wybrałabym trampki, a odświętnie szpilki.

~ Kawa czy herbata?
Woda. Nie przepadam za ciepłymi napojami. Kiedy zrobię sobie kawę czy herbatę, zawsze czekam aż ostygną i piję chłodne.

~ Dom czy podróże?
Matko, jakie trudne pytania! Zależy. Uwielbiam poznawać kulturę innych państw, zwiedzać i kupować ciekawe, egzotyczne rzeczy, ale czasem mam taki nastrój, że mogłabym zamknąć się w swoim pokoju i nie wychodzić z niego przez tydzień. Nie lubię też za długo być poza domem, bo nie czuję się bezpiecznie, odczuwam wewnętrzny niepokój. Oczywiście, jeszcze nie byłam nigdzie dłużej niż tydzień, na dłużej jadę dopiero pod koniec miesiąca (prawie 2 tygodnie), więc wtedy zobaczę. Mam nadzieję, że nie będę chciała wracać zbyt szybko :P

~ Ulubiona herbata...
Afrykańska z Biedronki o smaku pomarańcza - cynamon. Nie piłam za dużo herbat w swoim życiu, więc trudno mi stwierdzić. Może inne smakują lepiej?

~ Ukochane miejsce na Ziemi...
Gdańsk. Kocham to miasto całym sercem, a gdy widzę jak się rozwija, powstają nowe drogi, obiekty, centra itp. jestem dumna, że mogę nazwać się Gdańszczanką.

~ Najwspanialsza przygoda, jaka Cię spotkała...
Hm... Teraz przychodzi mi na myśl jedynie internetowy romans z muzułmaninem. Oj, tak. Była nawet okazja do spotkania, ale na krótko przed zerwałam z nim kontakt. Chyba teraz tego żałuję...

~ Twoje popisowe danie/wypiek to...
Nie mam pojęcia. Nie jestem osobą doświadczoną w kuchni, ale siostrze smakuje chlebek bananowy (z zakalcem) i chce powtórki, a tacie wszystkie potrawki z kurczaka i warzyw z ryżem.

~ Masz bzika na punkcie...
Odchudzania. Tak, ciągle. Liczę kalorie i staram się za każdym razem odchudzać każdy posiłek, ale stale przegrywam walkę z podjadaniem i dlatego tyję zamiast chudnąć.

~ Najbardziej lubisz malować paznokcie na kolor...
Cielisty. Beże, pudrowe róże, to jest to :)

~ Część ciała, na którą zwracasz największą uwagę u ludzi...
Nie wiem, czy można to nazwać częścią ciała, ale włosy u chłopaków. Musi mieć ładne, zadbane, dłuższe włosy. Potem patrzę na wzrost i oczy. 
U dziewczyn/kobiet zwracam uwagę na nogi. 

TAGUJĘ (chyba nie zostałyście otagowane)


MOJE PYTANIA (nie wiem czy się nie powtarzają)

~ Kot czy pies?
~ Czy oglądałaś/oglądasz programy typu DisneyChannel/Nickelodeon?
~ Masz ulubioną kuchnię? (np. włoska, azjatycka, arabska)
~ Kiedy upiekłaś swoje pierwsze ciasto? 
~ Sernik czy drożdżowe?
~ Sukienka/spódniczka czy dres?
~ Czego najbardziej nie lubisz w swoim ciele?
~ Czy uważasz, że odżywiasz się zdrowo?
~ Masz takie produkty, które zawsze znajdują się w Twojej lodówce?
~ Czy masz przyjaciółkę/przyjaciela od serca?
~ Jak postrzegasz Euro 2012? Zamierzasz wziąć jakoś w tym udział?

Miłego, słonecznego dnia kochane :*

23 komentarze:

  1. Ja samozwańczo odpowiem na ostatnie pytanie? EURO TO ZŁO! Wszyscy będą chlać, pić, bawić się, bujać, lulki palić, a ja będę kuć do sesji i nawet nie będę miała czasu na rozprawy z oskarżonymi o rozboje podczas euro kibicami :(

    Jake szpilki? Wysokie, zabudowane, koniecznie czerwone-mocna wyraźna czerwień a nie bordo czy pomidorowy kolor, nie satynowe, ewentualnie(!) zamszowe ♥ I jak je zdobędę to Trójmiasto będzie całe moje!

    Chudzielcu! I dobrze że przytyłaś. Spowiadaj się mi ile ważysz i jaki masz wzrost raz raz! I do tego gratis powiedz jędzy oli czy chcesz w łeb ode mnie byś wreszcie zrozumiała że nie masz nic wspólnego z grubą osobą coo?

    OdpowiedzUsuń
  2. ostatnie pytanie bardzo mi sie podoba. Uwielbiam dluższe wlosy u mężczyzn- ale nie kazdemu pasuja ;)

    a coż to za głupoty z odchudzaniem. Z tego co wiem jestes przeciez mloda, a zdjęcia z bierzmowania widzialam i tak sie po cichu zastanawiam z czego Panna ma sie odchudzac (co gorsza 'ciągle') ? Łącze się z Ola ! (:

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. moze dlatego ze ja zawsze kultularnie sie nie 'wychylalam'. Zresztą strasznie nie lubie pisania na okrągło tekstów typu 'jak pysznie, jak smacznie, super super i w ogole naj' (:
      Doceniam cudze i wlasne komentarze które coś wnoszą, a jakby nie było wcale nie jest tak łatwo wdrożyć sie w taką małą społeczność blogową (:

      a co do będnych zimowych to wiesz, inaczej być wciąż marzła zimą !

      Usuń
    2. Ty do niedowagi prowadzisz?! Opanuj się bo naprawdę mam niedaleko i wezmę cegłę z powszechnej i Ci nią przyłoże mnocno! a jak chcesz sylwetke wysmuklić to nie tędy droga-jedzenie+ćwiczenia!

      Usuń
    3. a szpilki to nie botki więc zabudowany przód,lekko zaokrąglony(broń boże szpic) xD haha wymaania po zbóju mam :D

      Usuń
    4. Do głównego nie zajechałam i skupiłam się na galeriach na wrzeszczu! Iiii! To w przyszłym miesiącu by mieć nowiutke wtedy bo przez szukanie szpilek kasa na się rozpłynęła :)

      Usuń
    5. Kocham Cię normalnie! Masz u mnie duuuużą margaritę albo wódkę(z winem skończyłam definitywnie źle wpływa na moje zachowanie) po sesji!

      Usuń
    6. Jest pyszny! ♥ Polecam! Wydaje mi się smaczniejszy od oryginalnego serniczka Sabrina =)

      Co do mnie-nie jestem chora a jedynie złapała mnie comiesięczna niedyspozycja. Zazwyczaj sobie ją przeleżę dochodząc jedynie na uczelnie-wczoraj musiałam wf zaliczyć więc...umierałam cały dzień. A z tym danym znajomym nie możemy się spotkać-ciągle Nam coś wypada więc Góra przyszła do Mahometa(inaczej znowu byśmy wymieniali terminy i jedyny wolny u obojga byłby za 2 miesiące ;)

      Widziałam )O.o szok! Chociaż gdyby każdy wszedł i udostępnił-też by się zebrało. Ale ludziom się nie chce nawet kliknąć a co dopiero przeczytać prośbę i udostępnić.Lajf :<

      Chce zapro do Twojego blożka drugiego!

      Usuń
  3. Haha, wiesz ja też przytyłam, chociaż wydawało mi się, że praktycznie nic się nie zmieniłam. Poszło w cycki. ;d Walczę z podjadaniem tak jak ty, wspierajmy się. ;)
    Wyglądasz bardzo szczupło. Może lepiej po prostu popracować nad zdrowymi nawykami? Poważnie, nie musisz się odchudzać. ;*

    OdpowiedzUsuń
  4. Akurat waga nie jest najlepszym wyznacznikiem. Mięśnie ważą więcej od tłuszczu, więc przy normalnej sylwetce jak się ćwiczy to często można ważyć więcej niż wcześniej, a być szczuplejszym ;) A Ty przecież dobrze wyglądasz!

    Tag już mam, ale na drugim blogu odpowiedziałam :) Żeby się nie powtarzać, odpowiem na pytania tutaj.

    1. Pies.
    2. Pingwiny <3
    3. Polska kuchnia jest moją ulubioną. Cenię jeszcze kuchnię bałkańską, chociaż wciąż mało o niej wiem.
    4. Ale zupełnie samodzielnie? Jakoś w gimnazjum. Wcześniej piekłam razem z mamą.
    5. Sernik.
    6. Trudne pytanie, zależy od humoru. Aktualnie dres :)
    7. Również trudne pytanie, bo generalnie lubię siebie. Chyba nie ma czegoś, czego nie lubię ;)
    8. Staram się.
    9. Ketchup, ale to ze względu na mojego chłopaka, ja go prawie nie jem. Mleko, sos sojowy, nabiał.
    10. Tak.
    11. Koko koko euro spoko, tyle w temacie ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. W jakiej piekarni w Gdańsku można kupić dobry, prawdziwy razowy chleb?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Piekarnia Roszczyk na Żabiance albo w Pellowskim jest taki z soją, ale drogi i w małej foremce wypiekany, to znaczy kromki są małe.

      Usuń
  6. Ja też odpowiem tutaj bo post dodaję dopiero w sobotę.
    1.Pies.
    2.Bardzo rzadko, ale czasem na Disney Channel leci jakiś film to oglądam z młodszą siostrą.
    3. Nie mam swojej ulubionej kuchni.
    4. Prawdopodobnie pod koniec podstawówki.
    5.Sernik.
    6. Spódniczka.
    7.Kiedyś mogłabym napisać tu niekończącą się listę, ale teraz polubiłam siebie i nie narzekam. Ewentualnie to, że wystają mi żebra a uda i brzuch są zdecydowanie grubsze.
    8. Ostatnio, nie. Ale powracam do zdrowego odżywiania.
    9. Tak, mleko, keczup, wędliny,sery.
    10. Tak.
    11. Nie interesuje mnie to.;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Co to 7 odpowiedzi to chodziło o to że od ramion do żeber wyglądam jak szkielet a niżej jestem zdecydowanie grubsza.:d

      Usuń
  7. A gardło zapewne od lodów ;D Mnie też tam coś tego, ale i tak je jem do każdego posiłku xdd nie potrafię się powstrzymać ;D

    A Ty z tą plażą to chyba lekko przesadzasz, prawda ? ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. Amy wybacza;). Też kocham Gdańsk<3

    OdpowiedzUsuń
  9. mmm pysznie i zdrowo ;)
    co do butów mam tak samo ;) na codzień stawiam na wygodę ;]

    OdpowiedzUsuń
  10. dobre te płatki 'zdrowy błonnik'? :D nie ma po nich rewolucji? :D bo ja zwykle 'średnio' się czuję, jak zjem otręby...a to wiadomo, też błonnikowa dawka. :D

    zdrowiej kochana! ;*

    OdpowiedzUsuń
  11. Sandra, sorry, że tak Cię ciągle dręczę, ale pocztę odebrałaś, tak? Bo sprawdzam co jakiś czas, czy mi odpisałaś i nic, więc wolę się tylko upewnić, bo gdyby nie to, to nie wchodziłabym tam tak często :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojejku! Na śmierć zapomniałam. Przepraszam, rzadko wchodzę na pocztę. Zaraz zobaczę :)

      Usuń
    2. Hehehe, to właśnie tak jak ja! Tak więc rozumiem doskonale :>

      Usuń
  12. Dzięki za zaproszenie :) Już puściłam zabawę dalej!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kot czy pies?


      Gdybym żyła na wsi, w domu z ogrodem - i psy i koty!






      Czy oglądasz programy typu DisneyChannel, Nickelodeon?


      Pierwszy raz słyszę o takich programach :)






      Czy masz ulubioną kuchnię?


      Lubię kuchnię śródziemnomorską i wegetariańską.






      Kiedy upiekłaś swoje pierwsze ciasto?


      Przyznam, że pamiętam dopiero pierwsze ciasta pieczone we własnej kuchni - czyli sprzed kilku lat. Choć jako nastolatka też na pewno podejmowałam pierwsze próby.






      Sernik czy drożdżowe?


      Wyłącznie sernik!






      Sukienka, spódniczka czy dres?


      Najczęściej ubieram się w sukienki. Ale dres też noszę niemal codziennie, uprawiając sport i w nim również świetnie się czuję.






      Czego najbardziej nie lubisz w swoim ciele?


      Lubię swoje ciało i nie mam szczególnych zastrzeżeń.






      Czy uważasz, że odżywiasz się zdrowo?


      Zawsze możnaby zmienić coś na lepsze, ale myślę, że na tle ogółu odżywiam się całkiem zdrowo.






      Masz takie produkty, które zawsze znajdują się w Twojej lodówce?


      Moja lodówka należy do tych zazwyczaj pustych - nigdy nie robię ogromnych zakupów i nie gromadzę zapasów. Zawsze jednak mam wiejskie jajka, jogurt naturalny i mleko. I lakiery do paznokci! ;)






      Czy masz przyjaciółkę, przyjaciela od serca?


      Mam blisko siebie kilkoro wyjątkowych osób.






      Jak postrzegasz Euro2012? Zamierzasz wziąć w tym udział?


      Niepokoi mnie, że odczuję w moim mieście nalot kibiców - hałas, bałagan, problemy z komunikacją miejską. Nie wybieram się na stadion ani imprezy towarzyszące, ale kilka meczów na pewno obejrzę w domu ze znajomymi.

      Usuń