No. 230 & 231

Chleb słonecznikowy z jajkiem sadzonym w środku, młodą cebulką i pieprzem/twarogiem i dżemem jeżynowym

Owsianka z gorzką czekoladą, sezamem, papierówką i brzoskwinią

Uwielbiam <3

 No hej. Znowu miałam przerwę, wybaczcie.
Mam już wstawione meble! W końcu mam przyzwoity pokój. Jeszcze tylko drzwi brakuje. Jutro muszę poukładać resztę dupereli, bo wczoraj zdążyłam zrobić porządek tylko z ciuchami i książkami.
Wczoraj przyjechała moja ukochana ciocia z Terespola wraz z synem i przyszłą synową. Podwójni magistrzy, nieźle co? W życiu nie uda mi się ich przebić (żartuję! nie zamierzam nawet próbować).
Ciocia mieszka na wsi i ma cudowne pole, szklarnię i ogródek, więc przywiozła nam trochę dobroci. Między innymi dżem truskawkowy, dżem wiśniowy, soki, nalewki, wiśniówkę, papierówki (tylko kilka sztuk), przepyszną i przetłustą pastę z grzybów, pomidory (w tym żółte!) i ogórki małosolne, kiszone i konserwowe! Szkoda, że będę to miała tylko przez tydzień, bo to wszystko tak szybko znika! :(

Dzisiaj byłam za to w kinie na Batmanie z koleżanką i jej kuzynem z Anglii. Świetny gość. No i film też niczego sobie, tylko za dłuuuuuugi!
W ogóle jak wróciłam to byłam wykończona jak nigdy. Chociaż wolę takie dni niż siedzenie na dupie jak to będzie miało miejsce jutro. :<
No i wspomnienie mojej przepysznej kolacji...

Kolacja: jajko sadzone z pieprzem, kromka razowca słonecznikowego z pastą grzybową,  tuńczyk w sosie  własnym, żółty pomidor