poniedziałek, 20 lutego 2012

No. 56


Cynamonowy kuskus na mleku z gruszką, jogurtem naturalnym, prażonymi pestkami dyni i nasionami słonecznika

Pani od matematyki jest na zwolnieniu do końca tygodnia. Niby fajnie, ale oznacza to matematykę z naszą przewspaniałą wychowawczyni, ale Hagrid* nie potrafi tłumaczyć, tylko miesza nam w głowach i sprzedaje mylne informacje. Potem nic nie rozumiemy. Nienawidzę jej.


Od 2 dni non-stop robię wos. Jestem w połowie projektu, mam blokadę i nie potrafię przelać myśli. Te wszystkie rozwiązania problemu są do dupy! 

*Hagrid - moja wychowawczyni, która tak mnie nie cierpi i której ja nienawidzę, znana Wam z poprzednich notek.

12 komentarzy:

  1. Też mam nauczyciela Hagrida ! Mój kochany pan od fizyki. Cudowne śniadanie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. mm pyszniutko :)
    u mnie też nie ma pani od matmy :D

    OdpowiedzUsuń
  3. U nas jak nie ma pani od matmy to jest cud, niestety. Nie ma gorszej od niej...
    Kuskusu na słodko nie próbowałam, ciekawie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. kuskus mniam :). oj to już lepsza matematyka.

    OdpowiedzUsuń
  5. Też nienawidziłam mojej wychowawczyni w gimnazjum. Była fatalna! Taka bezpłciowa!
    Teraz mam spoko, wymagającą, ale świetną 'mamę zastępową' bo siebie tak nazywa. ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. ja mam chyba jakieś szczęście do wychowawców, w podstawówce mówiłam do mojej wych. mamo ;o
    w gimnazjum miałam równo szurniętą babkę która to właśnie wygrzebała ze mnie zdolności i miłość do biologi... miała spory wpływ na moją decyzję o zmianie planów, i pewnie na zmianę całego mojego życia.
    A teraz to już wgl.moja wych. jest genialna, uwielbiamy ją, a Ona Nas, i mówi że ostatnia klasa była tragiczna i nie mogła z nimi już wytrzymać, a Nas kocha jak swoje dzieci :D

    OdpowiedzUsuń
  7. świetna alternatywa dla dań z kuskusu ! ;D

    OdpowiedzUsuń
  8. kuskus, nigdy nie jadłam ;x ciekawi mnie jak smakuje, może wypróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja zawsze mam tak, że zanim jakaś pani zostanie moją wychowawczynią to albo : rezygnuje, odchodzi czy nawet zachodzi w ciąże :D

    OdpowiedzUsuń
  10. A mi już dojrzewa gruszka :) Myślę że po jutrze już będzie jak znalazł :P Uwielbiam kuskus z owocami.

    OdpowiedzUsuń
  11. Czemu nazwałas wychowawczynię Hagrid? Mnie się to imię dobrze koajrzy, Harry Potter to istotny element mojego dzieciństwa i wczesnego nastolactwa :) Dalej jestem miłośniczką tłustych włosów Snape'a ^^
    Kuskus! Daj! :>

    OdpowiedzUsuń