sobota, 24 marca 2012

No. 88 & No. 89


Mix płatków (kukurydziane, owsiane, musli, chipsy bananowe) z mlekiem; twarożek, serek wiejski, pomidor, pół jajka z plasterkiem rzodkiewki


Pomarańczowo-kardamonowy tost francuski z mascarpone, płatkami migdałowymi i cynamonem; pomarańcza


Wróciłam! Było świetnie. Nie spodziewałam się takiej atmosfery. Ludzie byli przemili i śmiało mogę stwierdzić, że pozory potrafią zmylić! Jedna z dziewczyn, totalna hm... wieśniara? Menelówa? Widać było, że pije, pali, raz nie zdała, a jest przesympatyczna. Chociaż podobnie to nas zapisała się na Caritas ze względu na punkty i poprawę sprawowania. Ja z chęcią wybrałabym się tam jeszcze raz. Zdobyłam nowych znajomych, z którymi w szkole pewnie nie zamieniłabym nigdy ani słowa. Jedynym minusem było jedzenie, chociaż śniadanie było przepyszne. No i nie dotrzymałam słowa, przerwałam post. Przykro mi to pisać, ale nie wytrwałam. Jadłyśmy ciasteczka, czekoladę, paluszki, krakersy i nawet Sun Bitesy! Osobiście nie polecam, przynajmniej pomidorowych, bo takimi zostałam poczęstowana. 

Wczoraj byłam wykończona, dlatego nie dodałam notki. Na dodatek zepsuł mi się laptop. No, klawiatura. Podczas mojej nieobecności siostra zalała go wodą i enter nie działa. Tata starał się wczoraj wieczorem go naprawić, ale mu się nie udało. Świetnie, mam go tylko od maja. 

Byłam dzisiaj na zakupach. W Inter Marche kupiłam activię z owsianką w cenie po 1,25 za jedną przy zakupie dwóch sztuk. Szukając zdjęcia w internecie (byłam głodna i nie zrobiłam żadnych fotek) natknęłam się już na opinię innej bloggerki i muszę stwierdzić, że odniosłam takie samo wrażenie. Aczkolwiek, pomimo nadmiernej słodyczy była bardzo dobra i z pewnością zawita u mnie jeszcze nie raz.  
Oprócz activii kupiłam sobie okulary, z których bardzo się cieszę, bo żadne okulary nie pasują do kształtu mojej papuśnej twarzy. Te są prawie idealne.

Dobranoc :)

11 komentarzy:

  1. Mam ten sam problem z okularami, żadne nie pasują -_- Oba śniadania przepyszne, zwłaszcza tost

    OdpowiedzUsuń
  2. Pochwal się okularkami. Śniadanka fajneee ♥

    OdpowiedzUsuń
  3. Oj tam. Jeden dzień odstępstwa od postu. A phi, co to jest. ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Ten tost z mascarpone wygląda wspaniale :D

    OdpowiedzUsuń
  5. hehe a ja wybierając okulary patrzę zawsze na to aby mi się podobały i nic innego już mnie nie interesuje, ;xx :D

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie jestem wspaniała. Po prostu miałam raka/guzy w rodzinie. Wiem jak to wygląda od środka i przy chorym dziecku i przy dorosłym. W tym zachorowało dziecko-4latkek i kolejne lata walczył z cholerstwem by mieć dzisiaj 14 lat i duże problemy pochorobowe z poczuciem wartości, nawiązywaniem kontaktów,samotnością, innością, dojrzałością...
    On nie miał listów, nie miał przyjaciół, nie miał nikogo oprócz chwiejnej rodziny by mu pomóc-rodzina się pastwi, pilnuje, zmusza do badań-a Marzyciele są od tego wolni i mogą dopieszczać ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. O tak tost jest wspaniały : )

    OdpowiedzUsuń
  8. Kanapka z migdalami mega! Tez jadlam tą aktivie, na razie naturalna, ale w lodowce czeka jeszcze z jablkiem i cynamonem, mi smakowala, ale to tylko jednorazowy zakup, nie jadam ich ze wzgledu na węgle.

    OdpowiedzUsuń
  9. wszystko pyszne! :D
    sun bites sa pyszne! ja uwielbiam paprykowe z ziołami, polecam :)

    OdpowiedzUsuń