niedziela, 22 kwietnia 2012

No. 118


Kakaowe pancakes z pistacjami i czekoladą, posmarowane z wierzchu ricottą, truskawki, mleko


35 godzin...

10 komentarzy:

  1. Też zajadałam dzisiaj penkejki;). Czyżby śniadanie na dworze? Promienie słońca chyba widzę;)

    OdpowiedzUsuń
  2. ale ostatnio kusisz mnie pankejkami :D.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jejciu, mam ochotę na takie :) Tylko nie wiem kiedy znajdę czas na smażenie placków rano.

    OdpowiedzUsuń
  4. ja mam egzamin we wtorek i wierz mi jest o niebo gorzej! ba nawet gorzej od matury :D

    OdpowiedzUsuń
  5. mogę ukraść Ci śniadanie? ostatnio mam taaką ochotę na truskawki :)

    OdpowiedzUsuń
  6. prześladują mnie kakaowe placuchy, kolejna pozycja na liście śniadań ^^

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. mmm cudowne placuchy!
    nie denerwuj się, będzie dobrze ;*

    OdpowiedzUsuń
  9. Wdech, wydech, wdech, wydech. Pójdzie Ci świetnie. :*

    OdpowiedzUsuń