środa, 9 maja 2012

No. 135


Kasza jaglana na mleku z lodami straciatella, bananem i startą, gorzką czekoladą




Mój aparat ożył! Tata potrafi zdziałać cuda. No, w końcu technik informatyk elektronik :P

Dzisiaj byłam u dentysty z mamą. Pierwszy raz od trzech lat. Tak, wiem, że to śmieszne, dziwne i w ogóle niezdrowe, ale cholernie bałam się kiedyś dentysty, a potem rodzice nie chcieli mnie przez dłuuuuuugi czas umówić na wizytę. Mam do zrobienia 6 zębów, z czego 2 jedynki. Ja nie wiem, co jest z nimi nie tak, ale okej. Skoro są za darmo...
Na jesień będę miała aparat na stałe, jeśli wszystko się uda! W końcu! :)

Lecę pooglądać Wasze wpisy. Jutro postaram się wstawić taga o książkach. Kurde, a myślałam, że nikt  mnie do tego nie zaprosi, no! Dzięki, Amy :*

Gardło mnie boli...
Dobranoc :*


10 komentarzy:

  1. Fajnie mieć takiego kogoś w domu :) L. też czasem coś tam naprawia albo robi rzeczy z dyskietek (np. torebkę :D).

    Mam nadzieję, że z zębami pójdzie bezboleśnie. Warto o nie dbać, kolejne już nam nie wyrosną ;)

    Czekam w takim razie na tag o książkach. Przez to, że się tam podaje 2 osoby ciężko, żeby to trafiło do wszystkich. Ja też jeszcze nie miałam okazji ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Dałaś tutaj wszystko co uwielbiam! ;D

    OdpowiedzUsuń
  3. stracciatella mmmm ;* ucałuj mocno Paryż ode mnie ! Zobaczysz, to miasto Cię wciągnie.. koniecznie iść do La creperie po nalesnika z nutellą i zjedz go na trwace przed Sacre Coeur <3 Na wieżę Eiffle'a wybierz się najlepiej pod wieczór, żebyś na samej górze znalazła się o zachodzie słońca, a jak zejdziesz to akurat wieża będzie już podświetlona... Mogę tak opowiadać bez końca.. to miasto studnia.. !

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja nigdy nie miałam żadnego zęba "robionego" ;D Wszystkie mocne i zdrowe =D A profilaktyka obowiązkowo co pół roku :)

    Tą jaglanką pobudziłaś moje kubki smakowe - wszystko co kocham w jednej miseczce, niebo ! <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Moze to dziwne, ale... Ja lubie chodzic do dentysty ;D ten fajny zapach, urządzonka, bajery ;p
    Moje ulubione - straciatella! Sandy, podziel sie ;*

    OdpowiedzUsuń
  6. Aparacik fajna sprawa. Przyznam, że swój wspominam z dużym sentymentem i myślę, że była to jedna z moich lepszych decyzji. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Mój tata tez wszystko co elektryczne i inne naprawia :D przynajmniej oszczędza sie na naprawach w salonie.

    Ja tez nie lubię dentystow a najbardziej ortodontow...
    Czas składania 3 szkół jest do 25 chyba maja. Ale już w poniedziałek sie zaczyna składanie więc na poniedziałek muszę obowiązkowo wybrać i podać w sekretariacie. Pon jest ostatecznym dniem...

    Z religii okej nie przejmuje sie xd oby zdać, a mam chyba z 7 odpowiedzi źle :p

    Ps. Pyszna jaglanka! <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Z taty też mam taki pożytek, mimo że profesja skrajnie inna :O
    Masz DzióbQ za to, że do książkowego Cię nie wzięłam :< Przepraszam!
    http://deliciousmorning.blogspot.com/2012/05/51-tag-nr-2.html

    OdpowiedzUsuń
  9. Bo widzisz...ja szukałam idealnie cudownych czerwonych szpilek...a wylądowałam z kompletem bielizny w torbie ;D
    Nie wiem jakim cudem :D Spzilek nie ma fajnych więc na pocieszenie potrzebowałam :D

    OdpowiedzUsuń
  10. mmm z lodami <3 wspaniale!
    ja tam lubię dentystę :D

    OdpowiedzUsuń