wtorek, 4 września 2012

No. 253




Płatki śniadaniowe z rodzynkami i suszonym jabłkiem (?) z ciepłym mlekiem, serkiem wiejskim i sezamem


Mmm, ciepłe mleko o poranku. 

Lubicie kolby kukurydzy? Ja do wczoraj nie wiedziałam, jak smakują, ale teraz zdecydowanie je uwielbiam! Zjadłam wczoraj całą, chociaż właściwie nie powinnam przez aparat. Raz się żyje. :P

Byłam w sobotę po spotkaniu na imprezie urodzinowej u mojej babci. Wujek, który pracuje w zaopatrzeniu hoteli dał nam pyszne płatki śniadaniowe, którym niedługo kończy się termin. Tylko, czy przeterminowane płatki mogą być szkodliwe?
Za to babcia pracuje w Atlancie, firmie handlującej bakaliami i orzechami. Podarowała mi suszone śliwki i chipsy bananowe. A podobno to były jej urodziny.. :P

Lecę do szkoły. Pierwszy dzień... We'll see.

14 komentarzy:

  1. Ale pyszne śniadanie. :) Co do płatków, ja nawet nigdy nie sprawdzam daty ważności.

    OdpowiedzUsuń
  2. miłego dnia w szkolę : *
    płatki z ciepłym mlekiem - niebo !

    OdpowiedzUsuń
  3. jak płatki z mlekiem to tylko z ciepłym!
    jakie smaczne prezenciki^^ kiedyś miałam straszną fazę na chipsy bananowe, całe szczęście mi przeszło:p
    miłego dnia:*

    OdpowiedzUsuń
  4. mmm, platki i cieple mleko, pycha!:)
    ee tam, ja bym jadla i nie przejmowala sie data! :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Poważnie nie jadłaś nigdy wcześniej kukurydzy w kolbach? Są pyszne :D Połowę lata w dzieciństwie je jadłam i zawsze nad morzem męczyłyśmy z siostrą mamę, żeby nam kupowała.

    OdpowiedzUsuń
  6. ale Ci fajnie z takimi prezentami :))

    OdpowiedzUsuń
  7. no to miłego dnia w nowej szkole ;)
    uwielbiam kukurydzę! :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Narobiłaś mi ochoty na kukurydzę ♥

    OdpowiedzUsuń
  9. Lubię takie przenty :) A kukurydzę uwielbiam, taka prosto z wody z solą, mniam!

    OdpowiedzUsuń
  10. jest serek wiejski ,jest pycha !

    OdpowiedzUsuń
  11. no pewnie, że jadłam kukurydzę:) ba, uwielbiam ją, zdecydowanie bardziej kolby niż z puszki :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo lubię suszone banany :) Pycha!

    OdpowiedzUsuń