Kasza jaglana na mleku z kardamonem, budyniem czekoladowym, gruszką, ricottą i orzechami ziemnymi
Pyszny budyń. Nie wiem, jak kiedyś mogłam go słodzić. Taki gorzki (dla mnie słodki, bo używam mleka 3,2%, które jest słodkie chyba dzięki laktozie), intensywnie czekoladowy, bo tylko na 400 ml mleka jest najlepszy. Za to gruszki nie lubię i na nic zdały się moje próby polubienia tego owocu.
Dzisiaj byłam w szkole tylko na testach z angielskiego, czyli zaledwie 1,5 godziny zajęć. Prawie cała moja klasa i tak szła na dni otwarte do jakiegoś LO, tak więc niewiele straciłam zwalniając się z lekcji i jadąc w zamian do mamy. Byłam z nią na rynku, kupiłyśmy kilka szmatek (jakie tam mają perełki!), a potem pojechałyśmy do Urzędu Wojewódzkiego z zamiarem wyrobienia paszportu. Niestety, moja zagmatwana sytuacja, brak oryginalnych dokumentów (nie moja wina, że zalało archiwum sądowe!) nie dało mi możliwości nawet złożenia wniosku! Wściekłe jak nie powiem co pobiegłyśmy do Urzędu Miejskiego, aby w zamian wyrobić dowód osobisty. Tutaj obsługa miła, fotograf na miejscu, zero opłat, no po prostu cudo! Za 2 tygodnie odbieram dokument.
Muszę się Wam też pochwalić, że zdjęcia do dowodu mi się podobają! Co jest niebywałe, bo jestem bardzo samokrytyczna. Chociaż, moja mama jest nimi zachwycona... :P
Pogoda w Gdańsku prześliczna! Słoneczko, słoneczko, słoneczko! Wracałam w samym sweterku i trampkach. Bardzo mi tego brakowało. Od razu czuję, że żyję! :)
Teraz jadę po zakupy z tatą, a jutro do Intermarche na akcje z Caritasu.
Miłego dnia! :)
Jak można nie lubić gruszki :D Oj tak, pogoda bardzo optymistyczna ^^
OdpowiedzUsuńmniam mniam ^^ no widzę, że i u Ciebie zagościła jagła ^^
OdpowiedzUsuńNo jak można nie lubić gruszki?! : p
OdpowiedzUsuńŚniadanko pychota.
grucha najlepsza jak jest mega twarda ;p
Usuńpołączenie budyniu z jaglana powaliło mnie na kolana ; )
u mnie też pogoda była dziś przepiękna :D
OdpowiedzUsuńśniadanko wygląda pysznie, budyń też, ja jednak pozwalam sobie w Poście tylko na waniliowy, więc czekoladowy będzie musiał jeszcze chwilę na mnie poczekać:)
mmniam! jaglanka z budyniem, muszę spróbować ;D
OdpowiedzUsuńoj tak pogoda dziś piękna!
Zazdroszczę Ci kontaktu z Mamą. Kiedyś dawno też miałam z nią taki kontakt-gdy pracowała w przychodni. :)
OdpowiedzUsuńOddaj mi gruchę! Kocham gruszki mniam! ;D
I to śniadanko...pychaaaa
Pogoda jest świetna i ma być taka przez cały weekend ;D Chyba zacznę doceniać ciepłe dni.
OdpowiedzUsuńRzeczywiście z tym paszportem beznadziejna sytuacja. Tez bym była na maksa wkurzona.
Jaglanka i do tego budyń... Niebo w gębie :)
uwielbiam wszystko co z budyniem :)
OdpowiedzUsuńja też gruszek nie lubię :D
OdpowiedzUsuńJaglana z budyniem brzmi pysznie;). U mnie dzisiaj pogoda była bardzo wiosenna. Latałam po dworze bez kurtki i narzekałam, że jest za gorąco;)
OdpowiedzUsuńNa mleku z siemieniem lnianym, ziołami prowansalskimi,solą i pieprzem. Potem dodałam warzywka i posypałam przyprawą włoską jeszcze. Smaczna :D
OdpowiedzUsuńNie Sandruś. Tu chodzi o czyjeś uczucia. Powinien mu ktoś nabruździć w życiu ale sądzę,że już wiele osób to zrobiło, a jeszcze więcej wykorzysta go w przyszłości. Nie chce należeć do tych osób. On się nie zmieni. Nie wolno mi go zmieniać na moją modłę więc z nim nie będę bo mi nie pasuje. Ale...sentyment do dupka jest.
Ja tam lubię gruszki, chociaż jabłka lepsze
OdpowiedzUsuńZazdroszczę, że smakuje Ci taki budyń bez cukru. Ja budyń muszę sobie dosłodzić przynajmniej łyżeczką miodu lub syropu z agawy. Ale to jeszcze zależy od dodatków.
Też nie przepadam za gruszkami i nawet w połączeniu z takim pysznym budyniem (też nie słodzę ;)) nie zdają u mnie egzaminu.
OdpowiedzUsuń