wtorek, 27 marca 2012

No. 92


Pieczona zbożówka z kokosem, siemieniem lnianym i bananem; twarożek z bananem


Moim zdaniem było trochę za suche... Zjadłam z mlekiem, ale zdjęcia nie zrobiłam, bo się spieszyłam.
W trakcie pieczenia zbożówki dopadł mnie głód i bezwiednie pożarłam spory kawał ciasta. Niby takie skubanie, a jednak około 1,5 normalnego kawałka zjadłam (rano trochę i po powrocie do domu)... Przeklinam Cię mamo! Ta kremówka jest taka pyszna... I nawet tony margaryny w kremie nie czuć, a przez to nigdy nie lubiłam tortów.

Przepis inspirowany tym: Slyvvia
Zrobiony z połowy składników, przy czym pół szklanki płatków owsianych zastąpiłam mieszanką żytnich i jęczmiennych. Dodałam 10g wiórków kokosowych i łyżkę siemienia lnianego. Na śniadanie zjadłam 1/3 całego (ale zjadłam też ciasto), czyli można powiedzieć, że na 2-3 porcje :P

Byłam dzisiaj na dniach otwartych w szkole, która będzie moim kołem ratunkowym. Pójdę tam, jeśli już nigdzie się nie dostanę, chociaż żaden profil z hiszpańskim mi nie odpowiada - same humany, a ja polskiego nie cierpię!

Teraz muszę lecieć, kara trwa. Co przeskrobałam? Nie położyłam się spać aż do 3 upomnienia. Około pierwszej w nocy miałam włączony komputer. Z poniedziałku na niedzielę.

Dobranoc :*
Ps. Jak podoba Wam się imię Eulalia? Patronka Hiszpanii, chroni przed poronieniem. Muszę wybrać imię do bierzmowania. Myślałam jeszcze nad Filomeną (patronka ludzi interesu) oraz Franciszką (emigrantów). W ostateczności Marta (kucharzy) lub Sabina (gospodyni domowe).

17 komentarzy:

  1. świetny wypiek ;) fajnie wygląda!
    to pierwsze imie ciekawe bardzo ;D

    OdpowiedzUsuń
  2. pierwsze imię wymiata ! ;D
    śniadanie zresztą też ;p

    OdpowiedzUsuń
  3. Radzę piec trochę krócej a wyjdzie coś niesamowitego. Kremowa owsianka z przypieczonym i chrupiącym wierzchem <3
    Co do mirabelek to jest taki piękny wynalazek jak...słoik! Mam jeszcze takich mnóstwo : )
    Eulalia najlepsza!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na początku taka byłam, ale pomyślałam, że jest niedopieczona i wstawiłam na dodatkowe 5 minut :P

      Możesz mi jeden wysłać! ^^

      Usuń
    2. według mnie problem leży też w tym , że piekłaś na papierze do pieczenia ;d ja robiłam ją w naczyniu żaroodpornym który wysmarowałam tłuszczem ;d według mnie to też jest klucz do tego ze nie jest ona zbyt sucha : )

      Usuń
  4. hmmm kocham pieczoną owsiankę :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Mi się bierzmowanie nie podoba xD Sama wzięłam Melanię na bierzomowanie )moje widzi mi się by było również rzymskie ♥

    Ojeeeej za coś takiego kary? Nie fair! :( toć to nie po chrześcijańsku! ty tylko nie spałaś nooo

    OdpowiedzUsuń
  6. hahaha SANDY! MIAŁAM SOBIE DĆ NA 3 IMIĘ EULALIA, BO TO PATRONKA KATALONII I BARCELONY, KTÓR KOCHAM! jak wies ucze się hiszp. i kocham go, dlatego myślę ze powinnas! w koncu nei moglam go wziac, bo w zadnych zywotach jej nie bylo tylko na internecie i mi nie pozwolono...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a Franciszka to moje drugie, którego mega sie wstydzę nie polecam:P

      Usuń
  7. Ja mam Aleksandra ♥
    A i z tym miałam problem, żeby ksiądz się zgodził. Nie chciał słuchać takich wymyślnych imion. Najlepiej gdyby wszystkie dziewczyny wzięły Maria. O.

    OdpowiedzUsuń
  8. pyszka :* i twarożek widzę, że u Ciebie również :) ja jestem Magdalena, ale walczyłam o Mercedes...

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale wygląda za to bardzo apetycznie ^^

    OdpowiedzUsuń
  10. pieczona mmm :). Eulalia zdecydowanie :). Ja mam Klementyna z bierzmowania ;p.

    OdpowiedzUsuń
  11. U mnie tez bylo podobnie kilka dni temu i bardzo mi smakowalo ;) Ja stawiam na Franciszke ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. ja mam Weronika,Eulalia jest świetne !
    muszę w sobotę zrobić sobie takie śniadanie, koniecznie :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Też robiłam tę owsiankę i była nieco za sucha, ale na przyszłość po prostu zmieszam płatki na wieczór, wtedy może będzie lepiej :)

    OdpowiedzUsuń