niedziela, 24 czerwca 2012

No. 181






Roladki z migdałowych naleśniczków z twarogiem i lodami orzechowymi, posypane uprażonymi płatkami migdałowymi, koktajl bananowy
A gdyby tak przedłużyć naleśnikowanie...? :)

Wczoraj wieczorem gościłam u siebie koleżankę. Moją i siostry, naszą, wspólną. Dziwne? Może.
Włączyłyśmy chatroulette i rozmawiałam z najśliczniejszym Niemcem, jakiego w życiu widziałam. Niestety, tata wyłączył mi Internet i koniec rozmowy. :<

Od dnia jutrzejszego zaczynam mój ambitny plan wakacyjny.
Jutro jadę też odebrać podanie.
Dużo osób pisze odwołania, ale moja mama mi powiedziała, że tak naprawdę to cieszy się z tego, że nie dostałam się do tej szkoły. Uważa, że ta z drugiego miejsca jest o wiele lepsza, ale chciała się nie mieszać.

Zostały 4 dni. Mam mieszane uczucia...

Ps. Werka, sprawdź emaila ;)

15 komentarzy:

  1. Alee pyszności dziś jadłaś! Jutro chyba pójdę po lody, żeby mieć do śniadania :D

    Moja mama mi powiedziała, że to już moja decyzja czy zmieniać szkołę, ale jej zdaniem powinnam zostawić tak jak jest. Więc zostawiam, obym się nie zawiodła - i Ty również! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. genialne ruloniki! uwielbiam je <3 mmm koktajl :)

    OdpowiedzUsuń
  3. pycha! :))
    u nas dużo osób się przepisało do klasy, mimo że się nie dostali/ nie składali do tej klasy podań- są 32 miejsca, mamy 36 osób w klasie. [szkoda tylko, że 32 chłopaków i 4 dziewczyny.. xd]

    OdpowiedzUsuń
  4. Zjadłabym takie śniadanko :) Oj zjadła.

    Nie rozumiem zachowania Twojego ojca.

    OdpowiedzUsuń
  5. super śniadanko :)
    skąd już wiesz ,że się nie dostałas ??

    OdpowiedzUsuń
  6. ojej, wiesz co?
    Ja miałam łącznie 157 punktów i nie dostałam się do mojego "elitarnego" LO.
    Napisałam odwołanie i okazało się że wgl. nie rozpatrzyli mojego podania bo genialna ja podałam złe dane osobowe
    (nie pytaj xd) i dostałam przeprosiny i przyjęli mnie z otwartymi ramionami :)
    A jak nie ta szkoła, to inna prawda? A tamci stracili uzdolnioną i bardzo piękną uczenniecą,pfff ich strata :*

    Też mam cholernie ambitne plany i nadzieje związane z tymi wakacjami, oby się to udało...

    OdpowiedzUsuń
  7. Tak, nalesniki mozna jesc codziennie, nie tylko w soboty ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Sandruś co to za dojczlandus, he? :)
    Opowiadaj o planie!

    OdpowiedzUsuń
  9. świetne śniadanko , sama bym takie zjadła ;)
    www.prettystrawberries.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. zostały 4 dni do końca roku, kończę 2 klasę liceum:)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale fajne te zawijasy;),
    Plan wakacyjny? Chwal się natychmiast!

    OdpowiedzUsuń
  12. świetny sposób podania naleśników
    powodzenia z planem!

    OdpowiedzUsuń